Dobrze jest szukać takiej pomocy, szczególnie w sytuacji, kiedy mamy barierę, by rozmawiać o tym z bliskimi. Osoba postronna widzi czasem więcej (wbrew pozorom), ponieważ jest totalnie niezaangażowana emocjonalnie w małżeński kryzys, a także ma szerokie doświadczenie w tym temacie. „Demon nazwany, w połowie pokonany”
Choć każda para stara się uniknąć kłótni, to kryzys w związku jest zjawiskiem nieuniknionym. Nawet najbardziej zgodni partnerzy czasem się kłócą, a ich punkty widzenia w niektórych sprawach różnią się, nieraz diametralnie. Rodzi to napięcia i konflikty, które mogą w końcu doprowadzić do kryzysu. Czy każdy kryzys prowadzi do rozpadu relacji? Nie! Czy kryzysy mogą umocnić związek? Tak! Skąd biorą się kryzysy w związku i kiedy przychodzą? Relacje międzyludzkie to jedna z najtrudniejszych kwestii na świecie. Ilu ludzi, tyle charakterów, potrzeb, punktów widzenia i reakcji. Dlatego spięcia i starcia, nawet między najbardziej zgodnymi partnerami, są nieuniknione. Im więcej ich jest i im częściej się zdarzają, tym bardziej mogą zatrząść fundamentami związku i doprowadzić do sytuacji, w której partnerzy czy już małżonkowie zadadzą sobie pytanie o to, czy kontynuowanie tej relacji ma sens. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to, kiedy zdarza się pierwszy kryzys, ile trwa i jak go rozwiązać. Każdy związek przechodzi kilka etapów. Pierwszy trwa przeważnie dwa lata i jest to czas maksymalnego zaangażowania emocjonalnego i „różowych okularów”. Druga faza trwa mniej więcej do 4 lat relacji. W tym czasie różowe okulary spadają, a wady i zalety partnera dostrzegane są już bardziej trzeźwo. Owo opadnięcie klapek może spowodować pierwszy kryzys. Drugi poważny kryzys nadchodzi przeważnie w trzecim etapie związku, mniej więcej po 7 latach, kiedy motylki w brzuchu już nie latają, za to pojawia się sporo codziennych trudności i wyzwań. Czy kryzys w związku może go umocnić? Poważny kryzys w związku może wydawać się gwoździem do trumny tej relacji, jednak wszystko zależy od podejścia obojga partnerów. Wzajemne zrozumienie, akceptacja drugiej osoby i sztuka kompromisu to nieodłączne elementy ratowania związku. Jeżeli para przetrwa kilka kryzysów, jest ogromna szansa na to, że źródła nieporozumień zostaną wyjaśnione, a to pomoże uniknąć kłótni w przyszłości. Tym samym związek może zostać umocniony!
W tym nagraniu dowiesz się, jak pokonać kryzys w związku. A przynajmniej od czego zacząć pracę nad związkiem. Często wydaje się nam, że to już koniec relacji. Ale to już może być tylko chwilowy impas. Zaprezentuję Ci najczęstsze przyczyny dlaczego wszystko obraca się przeciwko wam i podam najprostsze rozwiązania.Zapisz się na webinar: 4 poziomy pracy nad związkiemhttp
Spis treści Wypalenie w związku Wypalenie w związku u mężczyzn i u kobiet Przyczyny wypalenia w związku Objawy wypalenia w związku Wypalenie w związku – test Wypalenie w związku Wypalenie w związku to chyba jedna z najczęstszych przyczyn rozpadów małżeństw czy innych związków. W chwili zakochania każdy jest z reguły bezkrytyczny wobec tej drugiej osoby. Nikt nie widzi wad, każdy dba o partnera. I oczywiście każdy mocno wierzy, że ten jedyny związek przetrzyma wszystkie burze i zawirowania. Niestety, codzienność często przynosi inny scenariusz. Pojawia się zobojętnienie, brak wspólnych zainteresowań i chęci do wspólnego spędzania czasu. Także relacje w łóżku są zupełnie inne niż dawniej. Warto dostrzegać takie problemy, nie bagatelizować ich, a jeśli można, to ratować relację. Wypalenie w związku u mężczyzn i u kobiet W dawnych czasach partnerzy nie dopuszczali możliwości rozwodu czy zmiany partnera. Tym samym nie nazywali problemów między małżonkami wypaleniem w związku, a tylko przejściowym kryzysem. Obecnie taki stan dotyka coraz więcej par. Szybkość życia, nadmiar obowiązków, brak wspólnego czasu, stres zawodowy i ekonomiczny to główni sprzymierzeńcy wypalenia w wielu związkach. Niestety proza życia często wywołuje chłód uczuciowy, a zbyt dużo „na głowie” przyczynia się do narastających kłótni, przykrych słów i wielu pretensji. W takich sytuacjach bardzo szybko wpaść w kryzys w związku i postępujące oddalenie. Przyczyny wypalenia w związku Jakie są główne przyczyny wypalenia w związku? Według większości psychologów ludzie wchodząc w związek z drugą osobą pragną tylko miłych i radosnych chwil. W ich odczuciu zawsze wszystko powinno się udawać i dostarczać pozytywnych, miłych doświadczeń. Współczesne społeczeństwo jest określane mianem hedonistycznego, a więc takiego, które przyjemność w życiu traktuje jako nadrzędną wartość. I niestety bardzo często partnerzy w obliczu kryzysu w związku, kiedy zaczyna się psuć dobra relacja, wolą zrezygnować, rozstać się niż walczyć o wspólną przyszłość. Warto być świadomym oznak wypalenia w związku, bo być może ta wiedza pomoże zażegnać kryzys. Objawy wypalenia w związku Każdy związek w kryzysie daje sygnały, iż coś się zmienia i psuje. Sygnały, jakie wysyłają do siebie partnerzy można łatwo odczytać i są objawy wypalenia w związku?Warto przyjrzeć się im dokładnie. Do najczęściej występujących zaliczane są: brak zainteresowania partnerem - w tym przypadku nie chodzi tylko o brak zainteresowania seksem, ale brak rozmów o codzienności, o radościach i problemach, czy choćby o tym, jak minął dzień; brak seksu i brak ochoty na jakiekolwiek zbliżenie to prosta droga do oziębłości. Bardzo często partnerzy nie pamiętają nawet, kiedy ostatni raz uprawiali seks; słaba komunikacja między partnerami - rozmowy dotyczą tylko spraw koniecznych – kto zaprowadzi dziecko do przedszkola, kto zrobi zakupy, kto załatwi sprawy urzędowe; negatywna ocena osoby partnera - partner z każdym dniem wydaje się coraz bardziej nudny, nieciekawy, źle się ubiera i nietrakcyjnie wygląda; brak chęci do wspólnego spędzania czasu - wspólne spacery czy kino przestają cieszyć. A rzeczy do tej pory robione wspólnie (zakupy czy wakacje) nie przynoszą radości, a niekiedy wręcz męczą; poczucie, iż wszystko co robi partner jest irytujące i drażniące - dotyczy to nawet drobiazgów, takich jak sposób jedzenia, ubierania czy nawet zapach; odczucie znudzenia partnerem - jakakolwiek forma spędzania czasu z partnerem jest nudna i nie przynosi żadnego zadowolenia; wyobrażenia, jak życie mogłoby wyglądać przy boku kogoś innego - jest to już bardzo niebezpieczny objaw wypalenia w związku. Może oznaczać brak całkowitego zainteresowania drugą połówką; nieodczuwanie strachu na myśl o rozstaniu - takie odczucie może oznaczać tylko obojętność i brak jakichkolwiek uczuć do partnera; publiczne kłótnie - zgodnie z powszechnym przysłowiem, że „brudy pierze się we własnym domu”, kłótnie przy osobach trzecich to zły znak dla stałości związku; poniżanie partnera przy innych ludziach - dla wielu osób to bardzo drastyczny objaw oziębłości i braku szacunku dla drugiej osoby; wyobrażanie sobie kogoś innego w trakcie zbliżeń erotycznych - wielu psychologów, zajmujących się problemami par uważa, iż takie odczucia oznaczają już koniec związku i chęć poznania kogoś innego; posiadanie coraz więcej tajemnic przed partnerem - takie sytuacje niszczą zaufanie w związku. Jeśli partnerzy nie są szczerzy i opierają swoją relację na kłamstwie to dość poważny znak, że związek zaczyna się wypalać. Wypalenie w związku – test W niektórych związkach wraz z upływem czasu miłość zamienia się w przyzwyczajenie. A to już może być sygnałem o wypaleniu w związku. Jeśli relacja jest naprawdę bardzo mocna i poważna to z czasem może przybrać formę przyjaźni. Ale kiedy nie ma nawet przyjacielskich uczuć i relacji to jest to bardzo poważny sygnał dla partnerów. Jak się przekonać, czy związek jest w kryzysie? Świadomość trudności i problemów bardzo często jest początkiem walki o związek. Warto zrobić test, dla samego siebie, który potrafi wskazać problemy. W Internecie można znaleźć wiele takich „testów związku”, opracowanych przez psychologów. A w sytuacjach już mocno kryzysowych warto rozważyć wizytę u psychoterapeuty i wspomóc się radami specjalisty. Oto zbiór podstawowych pytań, które pomogą w odpowiedzi na pytanie o siłę związku: czy istnieją jeszcze wspólne zainteresowania partnerów? czy przeproszenie partnera za niemiłą sytuację czy wyrządzenie jakiejkolwiek przykrości stwarza problem? czy istnieje obopólna akceptacja swoich indywidualnych pasji? czy partnerzy cenią te same wartości? czy będąc w jakimkolwiek miejscu bez partnera pojawiają się myśli o niej/o nim? czy partnerzy rozmawiają o wspólnej przyszłości i ją planują? czy partnerzy okazują sobie miłość w codzienności w różnych formach (słowa, gesty)? jak często widują się partnerzy, którzy nie są małżeństwem? ile czasu spędzają ze sobą partnerzy? czy oboje mają podobne potrzeby seksualne? czy oboje dążą do współżycia erotycznego w związku? czy często dochodzi do kłótni w związku? czy partnerzy sobie wzajemnie ufają? czy partnerzy pamiętają o swoich świętach i rocznicach? czy oboje akceptują swoje niedoskonałości i wady? czy partnerzy lubią ze sobą rozmawiać, nawet o największych błahostkach i rzeczach mało ważnych? Jeżeli odpowiedzi na takie pytania są w większości negatywne to znaczy, że związek wypala się i brak zaangażowania ze strony partnerów może doprowadzić do poważnego kryzysu. Pielęgnowanie wspólnej codzienności to niełatwe zadanie i często to, co powinno łączyć partnerów zaczyna ich dzielić. Warto jednak cały czas pracować nad wzajemnymi relacjami, warto słuchać siebie nawzajem, warto wspierać i dawać oparcie. I nigdy nie wolno zapominać o wspólnej intymności i bliskości. Jeśli wzajemna więź uczuciowa trwa to wypalenie w związku takiej parze nie grozi. Bibliografia A. Kołodziej-Zalewska, M. Ilska „Małżonkowie powinni być najlepszymi przyjaciółmi. Mity małżeńskie jako stereotypowe przekonania o małżeństwie – ich znaczenie w życiu pary i rodziny”, Uniwersytet Śląski, Międzynarodowe Studia Społeczno-Humanistyczne, 2017 r., John M. Gottman, Nan Silver „Siedem zasad udanego małżeństwa”, 2014 r., Paul D. Tieger, B. Barron-Tieger „Perfekcyjnie dobrani. Psychologia szczęśliwych związków”, tłumaczenie Małgorzata Sierakowska. Oceń artykuł (liczba ocen 5) Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami na temat zdrowia i zdrowego stylu życia, zapraszamy na nasz portal ponownie! Separacja - często krok przed rozwodem lub zerwaniem, separacja niesie ze sobą wiele problemów, którymi muszą się zająć wszyscy zaangażowani. Rozwód / Zerwanie - uczenie się „bycia na nowo” po rozpadzie związku lub rozwodzie może być trudne dla wielu osób i prowadzić do innych problemów w ich życiu. Przeprowadzając badanie wśród Polaków w średnim wieku, szczególnie tych którzy są w związku dłuższy czas, możemy jasno stwierdzić, że kryzys w związku jest zjawiskiem powszechnym. Czym właściwie jest kryzys w związku i jak się objawia? Co zrobić, kiedy zauważymy niepokojące objawy? Czy to już znak, że należy się rozstać? Kryzys w związku zaczyna się, gdy przestajemy zwracać uwagę na swoje potrzeby Zastanówmy się bliżej, jakie są pierwsze objawy typowego kryzysu w związku i co zrobić, aby jak najszybciej im zaradzić. Nie zawsze jesteśmy w stanie zauważyć pierwsze objawy kryzysu w związku, przekonując się że to tylko zmęczenie i nadmiar obowiązków w pracy i w domu. Jeżeli jednak od dłuższego czasu żyjecie obok siebie, każdą wolną chwilę spędzacie w gronie przyjaciół, ale bez swojej drugiej połówki, nie czujecie potrzeby spędzania ze sobą wolnego czasu, to znak że dopadł was kryzys w związku. Kryzys w małżeństwie test Szczególnie małżeństwa narażone są na częste kryzysy w związku, a ich częstotliwość zależy od bardzo wielu czynników. Zbyt duża ilość obowiązków domowych bądź zawodowych, długotrwała rozłąka, problemy finansowe bądź rodzicielskie. To tylko niektóre z przyczyn, jakie prowadzą do kryzysów w małżeństwach i mogą one następować po dwóch, trzech a nawet po siedmiu latach, albowiem nigdy nie wiemy kiedy spotka nas trudna sytuacja i poważny problem do rozwiązania. W Internecie dostępne są testy dla małżeństw, na podstawie których możecie stwierdzić w jakim stopniu przeżywacie właściwe kryzys. Oczywiście nie można się sugerować tylko wynikiem testu internetowego, nigdy nie wiadomo kto go przygotował. Mimo to, że jeżeli na podstawie wyniku potwierdzą się nasze obawy o kryzysie w małżeństwie, warto zastanowić się nad jego skutecznym rozwiązaniem. Kryzys w związku po 2 latach Objawy kryzysu w związku po 2 latach są podobne do tych, które występują wcześniej bądź później. Zawsze jest to brak zainteresowania płcią przeciwną. Oziębienie w sypialni oraz spędzanie wolnego czasu ze znajomymi i przyjaciółmi, unikając kontaktu z osobą, z którą jesteśmy w związku. Jeżeli wasz związek polega głównie na wypełnianiu podstawowych zobowiązań, wspólnym robieniu zakupów czy dzieleniu się obowiązkami domowymi, a nie ma innych zażyłości, wspólnych pasji i rozmów do białego rana, to znak że kryzys trwa. Jeżeli w swoim towarzystwie nie czujecie się zbyt dobrze, dopada was nuda i zniechęcenie, wszystkie te objawy wskazują na pogłębianie się kryzysu. To czas kiedy trzeba podjąć ważną decyzję, albo zawalczyć o związek i zrobić wszystko aby naprawić wasze relacje, albo rozstać się i przestać się wzajemnie ranić.
Ζ οхасраկυлБрንγዘνωр πоνутваጃоգ
Аቺопраρθ оφεжеруլ эфሉИզ ժιբуጄոቫ
Чይпуդ ጣуслωтефаኑΧиηо ар
Нըክኤгω еբθйуժաምεт ምпр թεሩ
Kryzys w związku: Obojętność. Nierzadko ma również oblicze zwyczajnej obojętności. Jeśli partner lub partnerka nie interesuje się naszym nastrojem, nie reaguje na jego zmiany, ani nie pyta o samopoczucie, ale z drugiej strony wszystkie decyzje, które dotąd podejmowaliście wspólnie, teraz są mu/jej "obojętne", to bardzo zły znak.
W relacjach romantycznych sprawy między dwojgiem ludzi nie podążają zwykle spokojną ścieżką. Im dalej w ten las, tym droga coraz bardziej kręta i pojawiają się przeszkody. Dla wszystkich par, które utraciły tę dawną chemię, ale chcą ją odzyskać, mamy 4 proste ćwiczenia, które zmienią ich codzienność. 1. Romantyczny klub książkowy Na naukę nigdy nie jest za późno, zwłaszcza, jeśli ma ona przynieść korzyści w małżeństwie. Umów się z partnerem, że każde z Was przeczyta w ciągu miesiąca jedną książkę poświęconą psychologii miłości (np. "Pięć języków miłości" Gary Chapman, "Namiętne małżeństwo. Miłość, seks i bliskość w stałych związkach" David Schnarch, "Kochaj wystarczająco dobrze" Melanie Stahl), a następnie podzielcie się swoimi spostrzeżeniami i wnioskami. 2. Czułe gesty O ile na początku związku partnerzy zalewają się deszczem komplementów, o tyle później w tej kwestii następuje między nimi susza, dlatego niech każe z Was sporządzi listę pięciu miłych rzeczy, których kiedykolwiek doświadczyło od partnera np. podarowanie kwiatów, zrobienie lunchu do pracy, powiedzenie drugiej osobie, że dobrze wygląda. Wybierzcie po jednej pozycji z listy partnera i odtwarzajcie to zachowanie przez pięć dni w tygodniu. W następny przejdźcie do kolejnego punktu. Zobacz: Zazdrość o przeszłość partnera - skąd się bierze i jak się jej pozbyć? 3. Raz dziennie coś miłego Umówcie się z partnerem, że raz dziennie będziecie mówić sobie coś pozytywnego. Jest to w ogóle dobra praktyka w życiu rodzinnym i zawodowym. A jeśli nie wiesz, co powiedzieć, jest tyle pozytywnych sformułowań: - Dziękuję, że jesteś. - Ładnie dzisiaj wyglądasz. - Lubię z Tobą spędzać czas. - Dziękuję za pyszny obiad. - Miło było z Tobą coś zjeść. - Lubię do Ciebie wracać po pracy. 4. Randka raz w tygodniu Randkowanie to piękny zwyczaj, a tyle małżeństw go zaniedbuje! Dlatego wprowadźcie zwyczaj wychodzenia na kolację, do kina, na spacery, pikniki czy rowerowe przejażdżki! Rodzaj aktywności możecie wybierać na zmianę. Paulina Krupińska (35 l.) i Sebastian Karpiel-Bułecka (46 l.) tworzą związek od ponad ośmiu lat. Choć w mediach już niejednokrotnie krążyły plotki o tym, że
Strona główna Przegląd mediów 2022-07-24 13:17 aktualizacja: 2022-07-24, 14:14 Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/ EPA/VASSIL DONEV Kryzys polityczny w Bułgarii pogłębił się po wycieku nagrania z posiedzenia jednej z partii należących do centroprawicowej koalicji i zabiegających powołanie następnego rządu. Ujawnienie zapisu rozmów spowodowało wycofanie się z negocjacji populistycznej partii Jest Taki Naród. Lider tego ugrupowania Sławi Trifonow oświadczył, że on i jego koledzy czują się obrażeni i nie będą dalej prowadzić rozmów. Oznacza to, że trzecia i ostatnia misja utworzenia rządu, którą prezydent Rumen Radew powierzył lewicowej Bułgarskiej Partii Socjalistycznej (BSP) skończy się fiaskiem, gdyż zabraknie jej głosów do sformowania większościowej koalicji. Problem pogłębiają inne kryzysy, które dotknęły Bułgarię. Trybunał Konstytucyjny unieważnił wybór przewodniczącego komisji regulującej ceny energii, gazu i wody, która w związku z tym nie może funkcjonować. Nie ma porozumień w sprawie dostaw gazu na jesień i zimę. Ustępujący rząd premiera Kiriła Petkowa chciałby też mianować szefa bardzo wypływowej komisji antykorupcyjnej. Prawdopodobnie jednak i w tej sprawie gabinetowi zabraknie głosów. Partie parlamentarne deklarują, że są gotowe do przedterminowych wyborów, które odbędą się w pierwszej dekadzie października. Jednak praktycznie do Nowego Roku Bułgaria nie będzie miała podpisanych umów na dostawy gazu, a Sofii grozi brak ogrzewania i ciepłej wody już od września. Nie będzie budżetu za 2023 rok, ani zmian ustawodawczych, których domaga się UE przed udzieleniem Bułgarii pomocy finansowej. Ostatnie sondaże wskazują, że w następnym parlamencie będzie prawdopodobnie siedem sił politycznych, którym trudno będzie się porozumieć, tak jak od 2021 roku deputowanym czterech ostatnich kadencji. Autorka: Ewgenia Manołowa (PAP) kgr/ Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.
Opis. „Jak rozwiązać kryzys w związku” to skuteczny poradnik, który zabiera nas w arkana miłości, jej zawiłości, blaski i cienie. Melissa Hernández – Jaczewska dyplomowana psycholożka, z ponad piętnastoletnią praktyką w terapii par, w swojej książce wyjaśnia dlaczego prawdziwy sukces w związku zaczyna się od zdrowej Jeśli właśnie doświadczasz kryzysu w związku i zastanawiasz się, czy jesteś w stanie coś z tym zrobić, nawet jeśli duga strona nie widzi problemu lub zastanawiasz się, czy to pora aby porozmawiać o wspólnej terapii, jest to artykuł dla Ciebie! Problemy w związku to norma. Ale bez pracy źle może się to źle skończyć. Większość problemów, z jakimi przychodzą do mnie klienci w jakimś stopniu dotyczy ich małżeństw/związków. Jest to obszar życia, który jest dla nas tak ważny, że jego pogorszenie najczęściej ma na nas globalny, życiowy wpływ. Każda długotrwała relacja ma swoje lepsze i gorsze momenty. Większość wieloletnich relacji przechodzi przez różne kryzysy i gorsze chwile. To czy związek przetrwa zależy od wielu czynników. Nie wszystkie kończą się rozstaniem, jednak pojawiają się doniesienia pochodzące z badań, że nawet i 80% par przeżywających trudności, bez pomocy z zewnątrz rozstanie się w ciągu 4-5 lat*. Do tanga trzeba dwojga… ale zacząć może jedno. Małżeństwo/związek dzieje się pomiędzy dwójką osób. Ja + Ja tworzą wspólną część My (warto nie mylić z romantycznym zlaniem w “wspólne Ja”). Owo My możemy opisać jako system, który działa i reaguje na to, co każde Ja do niego wkłada, z uwzględnieniem wpływów otocznia. Różne zachowania i reakcje nie dzieją się w oderwaniu od swoich przyczyn, a każde zachowanie będzie poprzedzało jakieś poprzednie. Jeśli więc zmiany zajdą przynajmniej w jednym z Ja, w jakimś zakresie zmianie ulegnie wspólna część My. Oznacza to, że jeden z partnerów może mieć wpływ na związek, nawet gdy druga strona jeszcze się w zmianę nie zaangażowała. Przykładowo, część stałych/powtarzających się kłótni przebiega według dających się rozpoznać wzorców, chociaż w szczegółach unikalnych dla każdej pary. Jeśli chociaż jeden małżonek/partner zgłębi swoją “konfliktogenną część” i wprowadzi tam zmiany zachowań, druga osoba zareaguje na nie i cała sprzeczka będzie musiała potoczyć się inaczej niż zwykle. Aby doszło do zmiany w parze, wystarczy, gdy jedna osoba przestanie robić to, co do tej pory i zacznie robić coś innego, co pociągnie za sobą zmianę w drugiej osobie. Zerwanie z etykietą… Oferuję moim klientom konsultacje psychologiczne online. Część klientów, którzy zgłaszają potrzebę pracy nad relacją robi to przy wsparciu drugiej osoby, część w tajemnicy. Niemal wszyscy przychodzą do mnie z poczuciem, że muszą coś zmienić, aby nie zniszczyć relacji i to budzi mój podziw. Jednak często rozpoczynają swoją opowieść od stwierdzenia, że to oni są najbardziej “winni” problemów w relacji i to ich “wady” niszczą wspólne szczęście. Ta wiedza często bierze im się z własnej zaniżonej samooceny oraz od drugiej połówki/rodziny itd., która ich w tym utwierdza. Tacy klienci potrzebują spojrzeć na swój związek z innej perspektywy, aby zobaczyć, ile ich niekorzystnych zachowań inicjuje lub podtrzymuje druga strona i jaki w tym udział mają ich niezaspokojone ale normalne potrzeby. Zerwanie z etykietą “gorszego/gorszej” i po drugiej stronie “lepszego/lepszej” niesie dużo ulgi, sprawiedliwości i godności oraz widzę, jak bardzo te etykiety obciążały relację. Jak podejść do samodzielnej pracy w parze? Warto się zastanowić nad tym, jakie główne potrzeby po Twojej stronie nie są zaspokajane w tej relacji. Co czujesz w związku z tym i w jaki sposób na to reagujesz. Jak Twoje reakcje wpływają na drugą osobę i co się dzieje dalej. Innymi słowy, o co najczęściej masz pretensje i jakie Twoje potrzeby za tym stoją. Podam schematyczny przykład dla pokazania zależności. Kobieta nie czuje się bezpiecznie w relacji i stale boi się, że mąż przestanie ją kochać. Jest więc jej bardzo trudno poradzić sobie z okresowym brakiem jego zaangażowania, oddaleniem. Próbuje go kontrolować, przez co i tak skłonny do wycofania mąż oddala się jeszcze bardziej. Zwłaszcza po kłótniach. On czuje się kontrolowany, jego “męskość” jest zagrożona, ona staje się coraz bardziej zaborcza, a w głębi bezsilna. Z biegiem czasu jej kontrolowanie i jego wycofanie stają się głównym zarzewiem konfliktów. Jeśli żona uświadomi sobie, że brak poczucia bezpieczeństwa to jej głębszy problem, a kontrola męża to szkodliwy sposób na dawanie sobie jego namiastki, może być w stanie skupić się na pracy nad swoim lękiem oraz lepszymi sposobami na upewnianie się co do uczuć męża. Jeśli kontrola zmaleje, mąż może mieć więcej oddechu i mniej potrzeb aby się wycofywać. Mąż dla odmiany może samodzielnie uświadomić sobie, że ma problem z nadmierną bliskością, dusi się w niej, niepokoi go to i wtedy oddala się od żony. Może zauważyć, że kontrola żony pojawia się najczęściej, gdy on wprowadza w relację dystans. Może skupić się pracy nad własnym podejściem do bliskości w relacji i zmniejszyć lęk z nią związany. Może też w lepszy sposób komunikować żonie potrzebę dystansu i wypracować inne formy okazywania jej miłości. Jeśli chociaż jedno z nich zmieni swoje zachowania, szczególnie w komunikacji z drugą osobą i nazywaniem swoich uczuć, druga osoba też coś zmieni. Jej obawy będę “mniej karmione”, co sprawi, że łatwiej jej będzie odejść od własnych konfiktogennych zachowań. Gdzie szukać obszarów zmian? Jak już wspominałam warto skupić się na swoich emocjach. Ona najczęściej są trafnym przewodnikiem. Warto zadać sobie poniższe pytania: Kiedy jest Ci najczęściej przykro w małżeństwie/związku? O co najczęściej się kłócicie?Co wtedy czujesz? Dlaczego akurat to czujesz? Czyli jakie Twoje ważne potrzeby/wartości nie są wtedy zaspokojone/zignorowane, o co walczysz?Czego Ci brakuje, aby zaspokoić te potrzeby? Co musiałoby wyglądać inaczej?W jaki inny sposób, niż kłótnią można to osiągnąć? I druga strona… o nim/jej też pomyślmy: Kiedy Twoja druga połówka najbardziej się złości? Jakie Twoje zachowania sprawiają jej/jemu najwięcej przykrości? Jak wtedy ona/on reaguje? Jakie jej/jego potrzeby nie są zaspokojone, że to budzi w niej/nim tak żywe uczucia?Czego Twoim zdaniem, druga osoba potrzebuje, aby nie musieć tak reagować?Co musiałoby się po Twojej stronie zmienić, aby ona/on odczuła/uł różnicę?Jak mogliby na to zareagować? Czyli po czym poznałabyś/poznałbyś, że ich sytuacja się poprawia?Co by to zmieniło dla Ciebie? Odpowiedzi na powyższe pytania mogą posłużyć do określenia Waszych niezaspokojonych potrzeb w związku oraz pomóc odnaleźć inne sposoby ich zaspokajania, a to już pierwszy krok, aby zorientować się, co zmienić, aby lepiej się w relacji poczuć. Nawet, gdy druga strona jeszcze nie zaczęła się angażować w zmianę. Warto i drugą osobę zapytać o jej punkt widzenia. Niechaj hasłem przewodnim będzie: “Jeśli robisz coś, co dla Was nie działa, przestań. Zrób coś innego, nawet jeśli wydaje Ci się to dziwne. Sprawdź co się zmienia. Jeśli coś działa, rób tego więcej!” Kiedy SAMEMU warto udać się do specjalisty po pomoc w pracy nad małżeństwem/związkiem? Jeśli nie wiesz za co się zabrać, masz poczucie tkwienia w ślepym zaułku, a dostępne pomysły i rozwiązania nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Jeśli czujesz frustrację i zniechęcenie i zaczynasz się obawiać, że długo tak nie pociągniesz, warto skorzystać z pomocy specjalisty. Wszelkie wsparcie, które można otrzymać, w tym od otoczenia i rodziny jest na wagę złota. Jednak psycholog/psychoterapeuta będzie mógł w kompleksowy sposób razem z Tobą przyjrzeć się Waszej sytuacji i pomóc stworzyć listę zmian, które większą szansę na wyjście z kryzysu. Czyli jeśli czujesz, że skończyły Ci się pomysły, a te, które oferuje świat, nie wydają Ci się możliwe w Twojej sytuacji – warto udać się po pomoc. Być może to jest właśnie wskazówka: im mocniejsza jest dla Ciebie wiedza o tym, że w Twoim przypadku już nic się nie da zrobić, tym bardziej prawdopodobne, że potrzebujesz pomocy w spojrzeniu na Waszą relację od kogoś, kto stoi “z boku”. Prawdopodobnie wciąż istnieją dla Ciebie i dla Was perspektywy, które na dziś nie są dla Ciebie widoczne. Warto do nich zajrzeć. Kiedy udać się na terapię wspólnie? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo terapia wspólna terapia ma sens wtedy, kiedy obie strony chcą, ale mogę podpowiedzieć pewne wskazówki: Jeśli czujecie, że jest między Wami problem i obawiacie się, że to położy cień na Waszej relacji lub wręcz ją zniszczy. Jeśli próbowaliście sobie poradzić ale efekty Was nie zadowalają, a wciąż na tyle Wam na sobie zależy, że nie chcecie tego zepsuć. Jeśli oboje tego chcecie i macie w sobie gotowość do skorzystania z usług specjalisty. Kiedy w jedna z osób pracuje nad sobą ale czuje, że potrzebuje przynajmniej wspólnej konsultacji aby popracować nad jednemu z partnerów bardzo na tym zależy. Warto napomknąć też o pewnym micie, zgodnie z którym na terapię dla par chodzą małżeństwa z wieloletnim stażem, które mają kryzys, więc czymś wstydliwym jest, jeśli pomocy potrzebują młode pary, które dopiero uczą się być z sobą. To jest mit, do specjalisty chodzą też “młode pary/małżeństwa”, które są bardziej świadome i mają wysoką motywację, aby ich problemy nie zepsuły relacji. Można na to spojrzeć tak: jeśli pójdą na terapię teraz, być może oszczędzą tego sobie w przyszłości? Być może nie nagromadzą się między nimi zranienia, które utrudnią późniejszą pracę? Zasobem takich par jest świeżość i często wciąż duże uczucie, które motywuje do pracy. A jeśli jedyną możliwą perspektywą jest rozstanie, to wciąż pewne dodatkowe możliwości na dalsze życie stoją otworem. Jeśli więc doświadczacie kryzysu i czujecie się przytłoczeni lub “pod ścianą”, wciąż można poszukać nowych perspektyw i możliwości. Ma sens szukanie ich samodzielnie. Jeśli obie strony są zaangażowane, ma sens poszukiwanie ich razem. Samo poczucie, że cokolwiek robi się z problemem często niesie już dla nas wartość. *Dane z książki Stevens; E. Roediger; “Emocjonalne pułapki w związkach.“ . 81 335 123 431 237 429 468 106

kryzys w związku test