OD CZWARTKU, 30.03 DO NIEDZIELI, 2.04 WYBRANE PIWA W PUSZCE PRZY ZAKUPIE 12* MIKSUJ DOWOLNIE INFORMUJEMY, ŻE OSOBOM NIETRZEŹWYM I OSOBOM DO LAT 18 ALKOHOLU NIE SPRZEDAJEMY. 1,99 ZA PUSZKĘ * Lista produktów objętych promocją dostępna na stronie www.lidl.pl COCA-COLA 30% TANIEJ 30% PRZY ZAKUPIE 4-PAKU TANIEJ** 6,49* PRZY ZAKUPIE 4-PAKU 4,49 ** Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 3
Marcin Lekki2014-01-12 06:00publikacja2014-01-12 06:00/ thetaXstockSprzedaż alkoholu osobie nietrzeźwej jest w Polsce zakazana. Sprzedawca ma jednak bardzo ograniczone możliwości kontroli klientów. Jak się okazuje, chwila nieuwagi może ściągnąć na sprzedawcę dotkliwe kary. Co gorsza, postępowanie zgodnie z literą prawa jest często niemożliwe. foto: Thinkstock - Pracuję w osiedlowym sklepie spożywczym. Wczoraj wieczorem do sklepu wszedł dorosły mężczyzna, chciał kupić alkohol, więc mu go sprzedałam. Wychodząc ze sklepu, został zatrzymany przez policjantów i zbadany alkomatem. Okazało się, że jest nietrzeźwy, choć jego zachowanie zupełnie na to nie wskazywało. Czy sklep, w którym pracuję, straci koncesję? Jakie sankcje mi grożą? – pyta w e-mailu do redakcji czytelniczka. Kiedy i komu można sprzedawać alkohol? Zacznijmy więc od początku. Alkohol można sprzedawać dopiero po uzyskaniu odpowiedniego zezwolenia (osobnego dla napojów z zawartością alkoholu poniżej 4,5% oraz piwa, między 4,5% a 18%, oraz powyżej 18%), które wydaje wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Aby takie zezwolenie otrzymać, potrzebna jest pozytywna opinia gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych – ta sprawdzi, czy lokalizacja punktu sprzedaży jest zgodna z uchwałami gminy. Po pozytywnie rozpatrzonym wniosku należy dokonać opłaty. Dla nowych punktów opłata wynosi 525 zł dla dwóch pierwszych grup oraz 2100 zł dla trunków 18-procentowych i mocniejszych. Dla przedsiębiorców przedłużających zezwolenie opłata jest uzależniona od tego, ile alkoholu sprzedali wcześniej. Zezwolenie może zostać odebrane przedsiębiorcy w określonych sytuacjach, między innymi, gdy zostanie złamana ustawa o wychowaniu w trzeźwości*. Ta z kolei zakazuje sprzedaży napojów alkoholowych osobom nietrzeźwym. Odebranie koncesji to jednak nie jedyna konsekwencja. – Pracownikom, którzy naruszyli ten zakaz, również grozi odpowiedzialność karna, tj. kara grzywny według przepisów o postępowaniu karnym - mówi Beata Walczyńska-Zbylut, adwokat w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy. - Wymieniona wyżej ustawa * zabrania sprzedaży i podawania napojów alkoholowych osobom, których zachowanie wskazuje, że znajdują się w stanie nietrzeźwości (art. 15 ust. 1 pkt 1 ustawy) – zaznacza Walczyńska-Zbylut. W tym samym artykule ustawy mowa jest też o tym, że jeśli sprzedawca ma wątpliwości co do pełnoletności nabywcy, ma prawo zażądać okazania dokumentu stwierdzającego jego wiek. Ustawa milczy natomiast w kwestii sprawdzenia stanu trzeźwości kupującego. Z osobą nietrzeźwą mamy do czynienia, gdy poziom alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila (0,25 mg alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza). W takiej sytuacji najbardziej sensowny (choć zapewne trudny do przeprowadzenia) wydaje się pomiar trzeźwości. Nie jest to jednak takie proste: - Definitywne ustalenie powyżej opisywanej okoliczności możliwe jest zatem dopiero po przeprowadzeniu specjalistycznych badań w tym zakresie – uważa nasz ekspert. Jak nie wpaść? Nie sprzedawać Stwierdzenie, czy osoba wchodząca do sklepu jest nietrzeźwa (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) lub jest w stanie po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila), może być wyjątkowo trudne, szczególnie, że każdy organizm reaguje na alkohol w inny sposób. Beata Walczyńska-Zbylut radzi, aby dokładnie obserwować klientów: - Przed sprzedażą alkoholu konkretnej osobie konieczna jest obserwacja zachowania takiej osoby i – przy przyjęciu wiedzy i doświadczenia przeciętnego obywatela – ustalenie, czy jej zachowanie stwarza realną możliwość oceny, że znajduje się ona w stanie nietrzeźwym. Najczęściej chodzić zatem będzie o takie zachowanie jak: bełkotliwa mowa, zachwianie równowagi, nieskoordynowane ruchy, czasami agresja słowna lub fizyczna. Co zatem w przypadku naszej czytelniczki? Zgodnie z interpretacją Beaty Walczyńskiej-Zbylut należy stwierdzić, że wobec takich okoliczności nie powinny zostać wyciągnięte konsekwencje. – Decydujące znaczenie ma ustalenie, czy można było - uwzględniając doświadczenie i wiedzę statystycznego, zwykłego obywatela - w danej sytuacji stwierdzić, że ta konkretna osoba była w stanie nietrzeźwości, czy zachowanie takiej osoby na to wskazywało – mówi Walczyńska-Zbylut. Pozostaje kwestia udowodnienia tego, że zgodnie z interpretacją prawa klientowi mógł zostać sprzedany alkohol. Innymi słowy, w ewentualnym postępowaniu sądowym musimy dowieść, że klient, któremu sprzedaliśmy alkohol, zachowywał się normalnie. Prawo dotyczące sprzedaży alkoholu osobie nietrzeźwej jest bardzo nieprecyzyjne. Przepisy i ich interpretacja duży ciężar kładą na sprzedawcy, który musi „na oko”, a więc niemiarodajnie, ocenić stan trzeźwości klienta. Konieczna może być w wielu sytuacjach, dla dobra własnego i właściciela punktu sprzedaży, odmowa sprzedaży alkoholu, nawet jeśli będzie to groziło utratą klienta. - Sprzedawca, jeśli wyczuje woń alkoholu od potencjalnego kupującego, powinien odmówić sprzedaży alkoholu takiej osoby, by nie narażać się na ryzyko złamania zakazu. Z uwagi na fakt, iż konsekwencje naruszenia zakazu są wyjątkowo dotkliwe, przy sprzedaży i podawaniu alkoholu lepiej zachować wzmożoną ostrożność i uwagę – zaleca Walczyńska-Zbylut. Marcin [email protected] * Ustawa z dnia r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowiŹródło: OD PONIEDZIAŁKU, 19.06 KASZTELAN NIEPASTERYZOWANE, 6-PAK, W SUPERCENIE INFORMUJEMY, ŻE OSOBOM NIETRZEŹWYM I OSOBOM DO LAT 18 ALKOHOLU NIE SPRZEDAJEMY. 6-pak 13,74 13,74 6-pak Kasztelan Kasztelan Niepasteryzowane 6 x 500 ml/1 opak. Autor: Data: 17-08-2020, 14:51 Niektóre sieci handlowe odmawiają sprzedaży piwa bezalkoholowego osobom nieletnim, choć w myśl przepisów nie jest to alkohol. Czy takie praktyki są zgodne z prawem? Czy odmowa sprzedaży piwa bezalkoholowego nieletnim jest zgodna z prawem? fot. PTWP Szukasz magazynu do wynajęcia. Zobacz ogłoszenia na Lidl i Aldi nie pozwalają kupować piwa bezalkoholowego przez nieletnich klientów. Jak podał portal Business Insider Polska, w marketach tych sieci piwo z zawartością alkoholu 0,5 proc. i mniej można mieć tylko z pokazaniem dowodu tożsamości i po przekroczeniu 18. roku Polska tłumaczy swoje postępowanie stanowiskiem Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA), która wskazała, że co prawda piwo bezalkoholowe nie stanowi napoju alkoholowego (w rozumieniu ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi), ale sprzedaż rzeczonego napoju dzieciom i młodzieży "budzi poważne wątpliwości wychowawcze". Dalsza część artykułu jest dostępna dla subskrybentów Strefy Premium lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebieCiesz się smakiem piwa bez alkoholu! 330 ml 1,99 Perlenbacher 0,0% 330 ml/1 but. 1 l = 6,03 INFORMUJEMY, ŻE OSOBOM NIETRZEŹWYM I OSOBOM DO LAT 18 ALKOHOLU NIE SPRZEDAJEMY. Najnowsze gazetki promocyjne